Po co i czy z krótkowłosym / gładkowłosym psem chodzić do psiego fryzjera?
Kto ma takiego pieska w domu ten wie, że te “małe igiełki” które się sypią z psiaka naprawdę bardzo trudno jest posprzątać i bardzo potrafią uprzykrzyć życie 😉
Odpowiadam więc – przede wszystkim po to by go porządnie wyczesać i wykąpać, a nawet wytrymować jeżeli sierść tego wymaga, tak aby pozbyć się martwego, sypiącego się włosa i przy okazji sprawić żeby piesek ładnie pachniał jak po prawdziwym psim SPA 🙂
Przy okazji kąpieli zawsze sprawdzam czy psiak nie ma zatkanych gruczołów okołoodbytowych i jeśli tak jest to zostają one oczyszczone.
Taki zabieg najlepiej wykonywać podczas kąpieli bo zapach nie należy do najprzyjemniejszych.
Przed kąpielą, sprawdzam czy pies nie ma jakichś pasażerów na gapę w postaci kleszczy itp. “gapowiczów”, którzy są od razu likwidowani. Sprawdzam też zawsze stan skóry żeby wiedzieć czy mój klient nie wymaga kąpieli leczniczej i jakimi środkami mogę go umyć. Trzeba pamiętać też, że ten typ sierści często wymaga nawilżenia lub regeneracji odpowiednimi balsamami, ze względu na częste przesuszanie i łamliwość włosa. Po “przeglądzie” psiak jest wyczesywany lub trymowany odpowiednio dobranymi narzędziami.
Jeżeli pies tego wymaga depilowane i czyszczone są uszy, oraz przemywane i czyszczone oczka.
Po kąpieli piesek jest zawsze porządnie suszony specjalną suszarką – moje dzieci nazwały ją “NoNo” 😉
Profesjonalna groomerska suszarka działa na zasadzie “silnika odrzutowego”, który nie tylko suszy psa ale też wydmuchuje martwy włos dodatkowo “czesząc” psa powietrzem.
Potem podgalam łapki między opuszkami żeby nic się w nie nie wbijało.
Wielu Właścicieli nie zdaje sobie sprawy, że taki zbity często sfilcowany włos między opuszkami psiej łapki działa jak przysłowiowy “kamień w bucie” bardzo utrudniając chodzenie psu.
Na koniec obcinam pazurki jeżeli psiak tego wymaga.
Potem czysty i pachnący piesek może wracać do domu 🙂