No i stało się… Po wielu długich przygotowaniach salonik został otwarty 🙂
Miało być z wielką pompą, ale Klienci po prostu zaczęli się pojawiać i trzeba było zająć się Pieskami 🙂 Po jesienno-zimowych miesiącach sierść wielu z nich wymaga natychmiastowej reanimacji 😉
Mam nadzieję, że dzięki mojej pomocy mają teraz szczęśliwe minki 😉